harem world DESERT FORCE :: Przegląd tematu

Wysłany: Czw 22:11, 10 Sie 2006

Dzieki za przyjecie Fara. Drugi kolega ma nick Ubot3000. Ma harem blisko mnie i mapeta, wiec bedzie druga baza (ze wsparciem ioniona:P)

Wysłany: Czw 18:43, 10 Sie 2006

Troche im pomoge. Jeden z nich juz zaczal grac, wyslal tez podanie o przyjecie do sojuszu. Nick FarQuaad, ma siedzibe blisko 2 osob z sojuszu: marcinucha i qgreg, wiec bedzie tam jakas silna baza:)

Wysłany: Czw 17:53, 10 Sie 2006

Wadzio napisał:

Mam 2 znajomych, z ktorymi gram w MMORPG MU Online. Grali kiedys w OGAME, bardzo sympatycznie. Znajdzie sie dla nich miejsce w sojuszu?

Jak mają doświadczenie jestem za tym, żeby zrobić wyjątek:)

Wysłany: Czw 15:30, 10 Sie 2006

Mam 2 znajomych, z ktorymi gram w MMORPG MU Online. Grali kiedys w OGAME, bardzo sympatycznie. Znajdzie sie dla nich miejsce w sojuszu?

Wysłany: Pon 13:03, 07 Sie 2006

No i w koncu trafilem do sojuszu. Poki co rozwijam infrastrukture, kopalnie i powoli przygotowuje laboratoria i szkolke wojskowa na wyzsze poziomy, wiec bede w stanie nidlugo pograbic okolice:P

Wysłany: Nie 22:50, 06 Sie 2006

własnie chodzi o to ze to nie jest oficjalne jakies wypowiedzenie wojny ale atak na silniejszych graczy w momencie kiedy moga sie mscic na słabszych członkach naszego sojuszu to raczej nie najlepszy pomysł.I może raczej nie przyjmował bym antka który jest najpierw przez nas umyty i potem dostaje propozycje przyłaczenia sie do nas bo to jest raczej po prostu jakas na 90% frajerka......tak ze to jest raczej sprawa do przemyslenia.

Wysłany: Nie 22:01, 06 Sie 2006

Nie ma sensu przyjmować gości poniżej powiedzmy 50k. Wtedy można sprawdzić ile mają lat tzn. jak szybko się rozwijali.
Tak samo nie ma raczej sensu werbować pojedynczych słbych członków w rejonach, gdzie mocniejsi są w stanie im zapewnić pomoc.
Squad łupił Froda i jak go 1 raz odwiedziłem to nie było co brać Wink

Frodo mi ich polecił, tak trafiłem do sojuszu. Na razie wyciąłem amcorowi 27 synów, obaj z teletubisiem wybrali się na urlop. Po Frodzie złupiłem Wadzia i złozyłem mu propozycję wstąpienia do sojuszu:)
Jak to więc jest? Teraz łupię sobię pojedynczych graczy i parę małych sojuszy. Czy to podpada pod wypowiadanie wojny czy to tylko prywatne potyczki?
Jutro lub pojutrze zamierzam napaść na 1 wiekszy sojusz (taki jak squad).
Jeśli ktoś jest w ich sąsiedztwie może to być dla niego problem.

Wysłany: Nie 17:56, 06 Sie 2006

czekam na jakies propozycje dotyczace przyjmowania członków sojuszu bo chciał nie chciał sam nie moge podejmowac wszystkich decyzji a nie bedziemy przyjmowac nie wiadomo jakiej ilosci ludzisków bo tym bardziej moze sie znalezc jakis frajer w koncu.Jesli chodzi o tamtych pajacy ze SQUADU to nic nie wiem o żadnej wojnie i jesli kto kolwiek bez wiedzy reszty członków i normalne ze zgody wypowie wojne komu kolwiek to sie szybko pożegnamy.

Wysłany: Nie 13:46, 06 Sie 2006

-Kogo przyjmować?
-Na kogo napadać?
-Informować o atakach na pojedynczych graczy?
-Kto wypowiada wojny w imieniu sojuszu?

W tej chwli łupię amcora i teletubisia z moher squad (uciekli na urlop;))
Ktoś wypowiedział wojnę MOsquad?